niedziela, 24 stycznia 2016

Przeprowadzka, ból, smutek, rozpacz.

HEJA
Witajcie na moi blogu. CO Was tu sprowadza? Mnie zapewne wygadanie się o swoich problemach, rozterkach. Jest mi dzięki temu łatwiej odrobinę.
Tak, przeprowadziłam się w końcu od babci do nowego mieszkanka. Jest wygodne i przytulne. Nie będę publikowała zdjęć bo nikogo ono nie obchodzi.
Ból po stracie bliskiej osoby boli najbardziej. Znacie ten ból? Ja niestety tak. Wyjaśnienie: zerwałam z chłopakiem bo złamał dane mi słowo. Tak, obietnice są dla mnie bardzo ważne.
Sayooooo

czwartek, 21 stycznia 2016

Smutek, żal, rozpacz, rozstanie.

HEJKA
Z mojej strony dzisiaj krótko i na temat.
Nudzi mi się, nie mam weny twórczej, wszystko się sypie, dosłownie. Zerwałam z miłością mojego życia. Jest mi przykro z tego powodu i chce by on wrócił, lecz bezskutecznie. Uparł się. A szkoda, było nam tak dobrze razem, a teraz nie odzywa się. Trudno. Jakoś przeżyję.
Sayooooo

sobota, 16 stycznia 2016

Wyjazd, powrót do szkoły, ślub, urodziny.

HEJKA OKEJKA!
U mnie - jakoś leci. Powoli. DO przodu, nigdy do tyłu, prawda?
Punkt 1: Wyjazd do Warszawy. Tak w ferie szykuje mi się 4-dniowy wyjazd. Ciesze się niezmiernie chociaż też i boje. Od tego wyjazdu zależy dalszy stan mojego związku. Trzymajcie kciuki by poszło ok.
Punkt 2: Powrót do szkoły. Tak wracam do szkoły na wybrane zajęcia. Wybrałam matematykę i historię sztuki. Na nic innego nie mam na razie ochoty. A już na pewno na rysunek i malarstwo. Brrrrrr
Punkt 3: 9 stycznia w moje urodziny xd odbył się ślub Eweliny i Mateusza. Jak zdobędę jakieś zdjcia to podrzucę pewnie.
Punkt 4: Moje urodziny odbyły się na weselu Eweliny i Mateusza. Dostałam piękny tort (fotkę wrzucę) i taniec z parą młodą. Cudowne chwile.
Życzę Wam aby ferie były dla Was czasem odpoczynku i świetnej zabawy.
Sayooooooooo

czwartek, 7 stycznia 2016

Obietnica, fatalny nastrój, próba samobójcza, kot.

CZEŚĆ, CZEŚĆ I CZOŁEM!
Punkt 1: Obiecuje przynajmniej raz w tygodniu tworzyć posta. Może wrócę do opowiadań ale nic nie obiecuję .
Punkt 2: Fatalny nastrój po stracie najbliższej mi osoby utrzymuje mi się od dłuższego czasu. Nie jem, źle sypiam albo w ogóle nie śpię... Po prostu tragedia.
Punkt 3: Tak. Tyle w temacie.
Punkt 4: Kot mnie straszy!
Sayooooo

sobota, 2 stycznia 2016

11 tysięcy wyświetleń, szkoła, Nowy Rok, sylwester.

WITAJCIE
Dziś 2 stycznia jakby ktoś nie wiedział xD Więc życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku! Aby był lepszy od poprzedniego.
Już za niedługo moje urodzinki. Właściwie za tydzień.
Dziękuję bardzo za 11 tysięcy wyświetleń, Jesteście niesamowici.
Cóż wzięłam rok wolnego od szkoły... Tak, nie chodzę do szkoły przez najbliższy rok co oznacza powtórkę trzeciej klasy ;/
Sylwestra spędziłam w Warszawie z moim ukochanym chłopakiem. Było niesamowicie,
Na razie ode mnie tyle.
Sayooooooo.