wtorek, 6 grudnia 2016

Powrót na bloga: Mikołajki.

WITAJCIE
PRZEPRASZAM, ŻE MNIE TYLE NIE BYŁO. Działo się, oj działo. Ale... zapomnijmy o tym co złe, a zajmijmy się dniem dzisiejszym. Obiecuję, że wrócę do tematu, co działo się u mnie od września. Ale teraz na to nie mam czasu.
Są Mikołajki. Jak każdy pewnie wie - jest to dla mnie dzień pełen radości. W tym roku Mikołaj przyszedł do mnie troszkę wcześniej, bo w weekend. 
W piątek dostałam prezenty od mamy: były to dwie sztuki perfum i piękna skarpetka mikołajkowa z piernika. Byłam taka szczęśliwa :)
Następnego dnia mama zabrała mnie do fryzjera i przefarbowałam się na rudy. Niestety nie mam jeszcze takich fajnych zdjęć, by Wam pokazać, ale na pewno się pochwalę.
W niedziele całą rodzinką wybraliśmy się na zakupy. Dostałam piękne rękawiczki. 
Teraz aktualnie czekam na weekend, by spędzić Mikołajki z Krystianem. W sumie mamy okazję do świętowania podwójnie, gdyż w piątek, 9 grudnia jest nasza kolejna miesięcznica. Tym razem już cztery miesiące jesteśmy razem/ Dla mnie upłynęło to bardzo szybko, jednak czuje się jakbym była z nim już od roku . 
Tyle na dzisiaj!
Trzymajcie się ciepło.
I niech moc będzie z Wami, a co. xD 
Sayooo. 

poniedziałek, 19 września 2016

Znajome twarze, weselnie, plany, miesięcznica.

WITAJCIE KOCHANI!
Co u mnie? Dzieje się, oj dzieje. Nie będę poruszała tematu znajomych twarzy bo ten post byłby dłuższy niż jest cały blog xD Ale wspomnę tylko, że bardzo fajnie poznaje się ludzi po latach.
W ten właśnie weekend byłam na weselu z Krystianem. Moją miłością. Było fajnie, aczkolwiek nie powinnam używać za często tego słowa w odniesieniu do rzeczy, które naprawdę były cudowne.
Plany na resztę życia? Przeżyć. Bo to najważniejsze, Jestem chora aktualnie więc te plany są bardzo ambitne. A poza tym szykuje się na IEM w Katowicach, Pyrkon w Poznaniu oraz Magnificon w Krakowie. Następnie jak najwięcej konwentów w wakacje.
I ostatnia z rzeczy wypisanych w tytule: tak kochani jestem już z Krystianem ponad miesiąc. Jestem mega szczęśliwa i mam nadzieję, że tym razem tego nie spiernicze.
Trzymajcie się cieplutko.
I niech moc będzie z Wami!
Sayooooooooo

czwartek, 11 sierpnia 2016

Szczęśliwa, kochana, szanowana, uwielbiana.

WITAJCIE
Wróciłam właśnie z dwóch konwentów: Animatsuri i Jagacon. Czas zabrać się za relacje z tych konwentów. Tak mi się nie chce, no ale trzeba... Praca taka i już.
Co u mnie?
Wszystko w porządku. Mam chłopaka, jestem szczęśliwa i wiele innych cech mogłabym tu przywołać jak np.: kochana, uwielbiana czy szanowana. Ale przede wszystkim szczęśliwa. Znowu to związek na odległość ale to tylko 1,5 godziny drogi więc niewiele. Możecie mnie ujrzeć na Ostrowcu Świętokrzyskim w taki razie! Powodzenia w szukaniu mnie :D
Z konwentów przywiozłam znowu masę rzeczy, w tym grę Pamiętne historie, która jest moją ulubioną grą z konwentu Animatsuri. Na Jagaconie spotkałam moją miłość od pierwszego wejrzenia i tam właśnie staliśmy się parą. Było cudownie na każdym z tych konwentów.
Co do spotkania z blogowiczami czy czytelnikami mojego bloga nie miałam i nie mam okazji się zająć tym w te wakacje xc A wiem, że co niektórzy chcieliby wyskoczyć ze mną na piwo czy ciastko (komentarze).
Ahh wiem co jeszcze u mnie! Zwolniłam się z tej pracy, z UTI. Praca lekką była dla mnie ale nie chce mieć do końca wakacji pracy a zero odpoczynku. Co po niektórzy rozumieją mnie i moja decyzja jest dla nich dobrą decyzją. Masło maślane, yolo.
Niech moc będzie z wami!
Sayooooo. 

środa, 6 lipca 2016

Księżniczka w swoim własnym świecie...

WITAJCIE
Z tej strony Amaya.
Konwenty, na których na bank się pojawię: Animatsuri, Gakkon, Jagacon.
Wszystkie informacje macie podane na konwentach południowych oraz na stronach konwentów.
Co u mnie?
Wszystko pod kontrolą, dzisiaj robię sobie dziarę brzydko mówiąc. Ale może ktoś się nie skapnie o co chodzi xD Zakochałam się też. W osobie płci tej samej. Pierwszy raz tak mocno. Pierwszy raz w osobie tej samej płci. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Mam nadzieję, że nam się kiedyś ułoży, gdy odejdzie od swojej teraźniejszej partnerki. Związek kolejny na odległość byłby xc Ale cóż...
Dzisiaj jadę chyba do babci. Mam nadzieję, że dziewczyny do tej pory zdążą jej posprzątać, bo nie chce mi się bawić w sprzątaczke babci.  W końcu jestem jej wnuczką a nie jakąś służącą.
Wszystko gra a więc niech moc będzie z wami!
Sayoooooo

czwartek, 30 czerwca 2016

Praca. Oczekuj tego, czego nie możesz osiągnąć? Nie.

WITAJCIE
Siedzę sobie w pracy i dzwonię o przedłużenie domen. Jest to przyjemna praca.
Konwenty na jakich na pewno się pojawię to jak na razie Jagacon. A te które są na "chyba" to Animatsuri, Gakkon i Ryucon. Trzymajcie kciuki by wszystko się udało.
Kolejną informacją jest to, że pojawię się niedługo w Krakowie na jakimś zlocie fanów blogów. Czy coś takiego. Sama to zorganizuję, więc będzie ciekawie. Mam nadzieję, że ktoś się pojawi. Oczywiście będzie to kilkugodzinne posiedzenie na rynku lub gdzieś tam ;)
Mam tylko nadzieję, (inna sprawa) że będę przesłuchiwana w sprawie rozwodu rodziców bo jest to dla mnie mega ważne. Chcę pomóc mamie.
Pewnie wielu z was zdziwi, że piszę o swoim życiu tak otwarcie, ale ten blog właśnie temu służy.
Niech moc będzie z Wami!
Sayoooo

wtorek, 14 czerwca 2016

Ciekawość. pierwszy stopień do piekła.

WITAJCIE
Czas na kolejny post.
Dziś byłam u terapeuty.  Musiałam opowiadać o swoim byłym chłopaku.  I o samookaleczaniu.  Co sami dobrze wiecie robiłam... Dlatego ten dzień był trudny.  Mówię piszę, że był bo jest już 19. Dla mnie dzień się zakończył.  Potem byłam u fryzjera.  Zgolilam boki i skróciłam grzywkę.  A następnie zrobiłam kolczyka w wardze.  Wszystko poszło po mojej myśli.  Potem zasnęłam i spałam aż do 18. Gdy obudziłam się nie wiedziałam,  czy jestem u siebie czy w Krakowie. Dopiero widok sióstr uzmyslowil mi gdzie jestem.  Byłam w domu.  Co za ulga.  Nie chciałabym a może chciałabym się obudzić w Krakowie.  U niego.  Nadal coś do niego czuje bo było to silne uczucie ale powoli myślę, że zapomnę.  Przynajmniej mam taką nadzieję.  Niby mamy ten kontakt ale znikomy.  Wszystko się wali...
Teraz czekam na mamę i do spania.  Także dobranoc wam i niech moc będzie z wami!
Sayooooo.  

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Dawno, dawno temu.... a może jeszcze kilka dni temu?

WITAJCIE
Kochani to mój kolejny a raczej pierwszy post w czerwcu.  Tak,  pierwszy.  Zdecydowanie.  Chciałabym wam się pochwalić, że dostałam się do CosplayFan'u. Mam wejściówkę medialną na Wondercon i bardzo się z tego powodu cieszę.  Dodatkowo rozdałam darmową wejściówkę na ten właśnie konwent.  Jestem taka szczęśliwa.
Zasłużyłam na to poprzez zamówienie plakatu reklamującego CosplayFan.  Będę też wolotariuszką na Wonerdconie z czego jestem zadowolona bardzo.  Znajdziecie mnie na terenie gier retro.  Szczęśliwym zwycięzcą jest moja znajoma Wiktoria. I mamy się spotkać razem ze znajomymi.  To już w ogóle bomba.
We wrześniu czas do szkoły.  Z tym,  że zmieniam specjalizację i przenoszę się na grafikę.  Z rzeźby na grafikę.  Jest to moja osobista decyzja,  ponieważ na rzeźbie się już męczę.  Nie zrobię dyplomu, z którego będę zadowolona bo po prostu nie mam pomysłu a na grafikę mam.  Tak więc życzcie mi szczęścia i do zobaczenia na Wonderconie!
Sayooooo.  

środa, 1 czerwca 2016

[ten, kto umiera - nie może marzyć]

WITAJCIE
Ja już po Magnificonie. Jestem mega podekscytowana ale to zasługa wielu ludzi. Mam nadzieję, że uda mi się sklecić jakąś krótką relację. Ale to później. Zajmijmy się stanem teraźniejszym, bo tamto to przeszłość.
Otóż mój stan cywilny: panna, bez związku. Tak rozstaliśmy się z Alchem, ale to jego wina, przez niego mam rękę w szynie gipsowej i ciężko mi pisać cokolwiek.
Swoją drogą dostałam się do cosplayfan i jestem tam orgiem. Załatwiam sobie wejściówki na konwent, wrzucam zdjęcia etc. Same plusy. Zaraz właśnie wrzucę moją pastel gothową stylizację w lenonkach i będą hejty, ale co tam . Jakoś trzeba to przeboleć.
Kolejną rzeczą są moje opowiadania, do których zamierzam wrócić, między innymi do Hitorikiri, które już dawno zapomniało co to światło dzienne, a ma kilkadziesiąt jak nie kilkaset stron.
DDDalej konwenty na które się wybieram:
-Wondercon
-Animatsuri
-Ryucon
-Tsuru
i wiele na, które mnie zaprosicie!
Do zobaczyska i niech moc będzie z Wami!
Sayoooo.

wtorek, 24 maja 2016

Dawno, dawno temu.... w szczęśliwej krainie...

WITAJCIE
Moi kochani, już za trzy dni a może dwa z haczykiem Magnificon. Konwent wyczekiwany przeze mnie od dawien dawna. Pierwszy mój konwent to właśnie Magnificon dwa lata temu. Wracają piękne wspomnienia.... Ahhh.
Aktualnie jestem u chłopaka w Krakowie . Jest mi bardzo dobrze chociaż głupek jest dla mnie wredny i chamski. Da się na szczęście go podejść by był milusi.
Od września do szkoły, do nowej klasy. Ah co to będzie za rok. Postara się zdać z paskiem bo wierzę w swoje możliwości i udowodnię amie że zdam ten rok. Bo nikt we mnie nie wierzy... To mega przykre. Jedynie chyba Alch wierzy że mi się uda.
Do zobaczenia na konwencie.
Sayooooo

środa, 18 maja 2016

o mnie nikt niczego tak naprawdę nie wie...

WITAJCIE!
Dzisiaj pierwsza notka z telefonu.  Na szczęście poprawia mi błędy więc jest cudownie.  Chyba przerzucę się na taki format notek,  ale wtedy będą krótsze dużo.  Co wy na to? Ja jestem za.  Ale wszystko zależy od Was.
Co u mnie?  Wszystko w porządku.  Mam sobie chłopaka,  rodzinę,  szkole do której wrócę.  Co mogłoby być nie tak?  Otóż między mną a moim chłopakiem dochodzi do kłótni.  Bardzo często.  Nie wiem już jak sobie z tym radzić.  Wiem tylko że to moja i tylko moja wina.  Bo ja je prowokuje.  Chciałabym by to sie zmieniło ale nie wiem jak.  Wiem tylko że to bardzo boli.  Chce być szczęśliwa z nim,  bo właśnie jestem.  Ale nie do końca.  To kłótnie z mojego powodu ranią.
Ok dobra mniej już narzekania teraz.  We wrześniu wracam do szkoły!  Nie zmieniam szkoły, jak to planowałam,  ale pozostaje w swojej starej szkole - plastyku. No nic idę sobie coś zrobić do jedzenia.
Trzymajcie się ciepło.
Sayooo

poniedziałek, 16 maja 2016

[niecodzienna codzienność codziennie zabija]

WITAJCIE MOI MILI!
Dzisiaj mamy poniedziałek. Dokładnie za tydzień jadę do mojego chłopaka do Krakowa. Jest cudownie, kocham go jak nikogo innego. Chcę z nim być na zawsze chociaż wiem, że może to być nierealne. Wiecie, dużo może się zdarzyć, wydarzyć, etc.
Jak widzicie: niecodzienna codzienność codziennie zabija. Tak, to tekst z jednej książki, nie pamiętam tytułu, ale jest świetna. O życiu przede wszystkim. Fabuły też nie pamiętam za dobrze, bo czytałam ją ponad 5 lat temu. Dlatego serdecznie nie polecam mieć krótkiej pamięci do książek.
Słuchajcie, kolejna wiadomość jest taka, że zgłosiłam się do Konwentów Południowych. Tak, jestem zadowolona z tego powodu. Mam ochotę robić coś niesamowitego. Coś, dzięki czemu odżyję i będę mogła robić zdjęcia na konwentach. Tzn wiem, mogę je robić już teraz, ale jakoś mi tak głupio podchodzić i prosić o zdjęcia a tak będę amatorką fotografowania w Konwentach Południowych! Ach, jak to pięknie brzmi. Jestem taka szczęśliwa! A jeszcze bardziej, bo przeszczęśliwa będę jak mnie przyjmą. Warunek jest jedne: zrobić zdjęcia w miarę dobre na Magnificonie. A więc strzeżcie się cosplayerzy! Wasz czas nadszedł! Huhu.
Tak więc życzę Wam miłego dnia i...
Sayooo!

środa, 11 maja 2016

[ten, kto nie marzy - umiera]

WITAJCIE MOI DRODZY!
Dziś specjalna notka pt.: Ten, kto nie marzy - umiera. Tak właśnie jest w moim przypadku. Miałam marzenia i je spełniłam. Mam świetnego chłopaka, dobrą szkołę, rodzinę, perukę xD Tak to ostatnie marzenie spełnił mi mój chłopak. Pamiętajcie warto marzyć bo marzenia się spełniają. Zawsze ale to zawsze się spełniają. Nie ważne czy duże czy małe. Całe swoje życie czułam się samotna a dziś odnalazłam swoje "wypełnienie" duszy.
Co u mnie? Jestem w trakcie wyjazdu do Krakowa. I czekam na Magnificon, będę helperem więc nie zawiedźcie mnie jeśli chodzi o pytanie o pomoc. Bo helper od tego właśnie jest. Będę na akredytacji więc możecie mnie zobaczyć od pasa w górę z moją ukochaną peruczką. Możecie wziąć aparat i zrobić sobie zdjęcie. Cokolwiek. Bardzo będzie mi miło jak to było na ostatnim Magnificonie.
Do zobaczenia również na Animatsuri!
Sazooooo. 

poniedziałek, 14 marca 2016

Konto bankowe, oszczędnościowe, caraoke, oddanie krwi!

WITAJCIE KOCHANI
Witam Was po raz kolejny na moim blogu. Spodobał Wam się mój kolczyk i moje cycki? JEśli tak łapka w górę, komentarze, czy cokolwiek innego! Nie no żartuję z tymi cyckami ale wiem od chłopaka że mam fajne więc się cieszę. Cóż, jak widzicie założyłam swoje pierwsze konto bankowe direct oraz konto bankowe oszczędnościowe gdzie jak będę robiła zakupy czy przelewy internetem to końcówki będą się odkładały na konto oszczędnościowe! Wspaniała rzecz nie pamiętam tylko jak to konto się nazywa. Ale moje konto bankowe i oszczędnościowe znajdują się w banku ING Śląskim. Tak jak mojej mamy! Gdzie jestem pełnomocnikiem :)
Już w ten czwartek w coffeinie zobaczycie a właściwie zobaczycie i usłyszycie mnie a właściwie mój brzydki, głupi śpiew. Agrh no trudno, mój były mówił wraz z koleżanką że mam śliczny śpiew, ja tam im nie wierzę, wiem swoje :P
No i oczywiście dziś z Kamilosem byłam oddać krew. Niestety po badaniach krwi wyszło że mam jeszcze w sobie leki antydepresyjne i nie mogę oddąc krwi. Mam te badania przy sobie więc widzę. Zapomniałam się tylko dowiedzieć czy nie mam anemii ale w lipcu już o to zapytam. Tak czy inaczej od Kamilosa dostałam dwie czekolady: orzechową i mleczną. Za trzymanie bluzy i spędzeniu dwóch godzin na poborze krwi :D Fajnie. Oby tak dalej. Bo on dostał aż 8 czekolad! Ugh, też chce. Przy okazji za dwa tygodnie albo w lipcu oddaje też szpik kostny. A może komuś to uratuje życie? Pewnie! Bardzo bym tego chciała, ludzie z białaczką na pewno tego będą potrzebować. A krew oddam 14 lipca. W czwartek jak to mi Kamilos oświadczył, ewentualnie pojadę na Pyrkon w Poznaniu i tam spróbuje oddać. :)
Sayooooo

sobota, 27 lutego 2016

Kolczyk, praca, radio, japana zjadam.

WITAJCIE
Przed Wami Amaya jakiej jeszcze nie widzieliście. Zdjęcia poniżej.
Tak zrobiłam sobie kolczyka w wardze. Jest cudowny!
Zaczęłam też pracę w playu. Sprzedaje internety pakiety etc. Fajnie, mam 10 zł brutto. Ekstra xD
Wróciłam jak pewnie już wiecie do robienia audycji na radiu. Właśnie takowa trwa [klikk] wbijajcie
Odkryłam dzięki Karolinie (pozdrowienia dla niej) vlog Agnieszki Grzelak Japana Zjadam. Jest cudownie słodki! I mam zamiar przeprowadzić z nią wywiad na łamach radia anime 24 . Trzymajcie kciuki by się zgodziła!
Sayooooo

ja bez make up'u niech wam nie pękną monitory! 

Dziękuję <3

wtorek, 23 lutego 2016

Tonę we wspomnieniach, chłopak, decyzja, powrót.

WITAJCIE
Powracam do radia. Dzisiaj o 16:00 mam audycje, na którą zapraszam serdecznie.
Nie mam już chłopaka, rozstaliśmy się. Pierwszy chłopak który ze mną zerwał. O kłamstwo.
Decyduję się przestać pić i palić. Od dzisiaj. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, nie?
Seversi, tonę w naszych wspomnieniach. Nie mogę sobie poradzić ze swoim życiem. Uciekam gdzieś lecz nie wiem gdzie. Proszę o pomoc ale jej nie otrzymuję. Proszę odezwij się...
Sayoooo

piątek, 12 lutego 2016

Caraoke, smutek, nowy numer, powrót do przeszłości.

WITAJCIE
Witajcie na moim blogu. Nie znajdziecie tutaj nic ciekawego chociaż niektórzy lubią tu być, nie wiem czemu.
Wczoraj był cudowny dzień. Raz, że rano spotkałam się z miłością sprzed lat dwa, że byłam z nim na karaoke. Było zaje*****! Co prawda śpiewałam sobie w kącie a nie do mikrofonu ale mam nadzieje, że następnym razem (o ile się powtórzy) zaśpiewam. Było super, no. Bardzo CI Adrianie dziękuję. Spotkałam kolege z urodzin koleżanki. No i w ogóle wymiataliśmy.
Mam nowy numer telefonu, jeśli ktoś chce piszcie meile.
Powrót do przeszłości. Tak, wszystkie wspomnienie wracają. Te dobre i te złe. Ehh, to tak boli....
Sayooooo

wtorek, 9 lutego 2016

Trudny okres, szkoła, roczek, dobry film i książka.

HEJ
Dzisiaj kolejny nudny dzień. Dosłownie nic się nie dzieje. Nie to co w sobotę. Pozdrowienia dla Adriana, który umilił mi dzień. I jutrzejszy dzień będzie taki słodki! Ale to tajemnica.
Co do trudnego okresu to tak mam jakieś dziwne lęki, fobie, nastroje. Cały czas chce mi się płakać....
Szkoła, wróciłam do szkoły na wybrane zajęcia czyli polski, matematyka i historia sztuki. Bosko. Pani pedagog mi zazdrości, cóż.... wszyscy mi zazdroszczą!
Roczek Roksanki zbliża się wielkimi krokami, to już 14 lutego w walentynki.
Dobry film i książka tyczy się Darów Anioła: Miasto Kości, a książka to Błękitnokrwiści. Polecam.
Sayoooo

wtorek, 2 lutego 2016

Szkoła, kino, legitymacja, pamiętnik.

HEJKA
Dzisiaj trochę dziwny dzień. Wracałam z Olą do domu, do babci w sumie na obiad.
Wróciłam do szkoły na kilka godzin. Na matematykę i historię sztuki. Bardzo fajnie klasa mnie przyjęła.
Jutro idziemy do kina na "Dziewczyna z portretu" Oglądałam już to z Karoliną, ale warto iść jeszcze raz.
Wyrobiłam sobie w końcu legitymacje!
I zaczynam pisać pamiętnik. Tak.
Sayoooo

niedziela, 24 stycznia 2016

Przeprowadzka, ból, smutek, rozpacz.

HEJA
Witajcie na moi blogu. CO Was tu sprowadza? Mnie zapewne wygadanie się o swoich problemach, rozterkach. Jest mi dzięki temu łatwiej odrobinę.
Tak, przeprowadziłam się w końcu od babci do nowego mieszkanka. Jest wygodne i przytulne. Nie będę publikowała zdjęć bo nikogo ono nie obchodzi.
Ból po stracie bliskiej osoby boli najbardziej. Znacie ten ból? Ja niestety tak. Wyjaśnienie: zerwałam z chłopakiem bo złamał dane mi słowo. Tak, obietnice są dla mnie bardzo ważne.
Sayooooo

czwartek, 21 stycznia 2016

Smutek, żal, rozpacz, rozstanie.

HEJKA
Z mojej strony dzisiaj krótko i na temat.
Nudzi mi się, nie mam weny twórczej, wszystko się sypie, dosłownie. Zerwałam z miłością mojego życia. Jest mi przykro z tego powodu i chce by on wrócił, lecz bezskutecznie. Uparł się. A szkoda, było nam tak dobrze razem, a teraz nie odzywa się. Trudno. Jakoś przeżyję.
Sayooooo

sobota, 16 stycznia 2016

Wyjazd, powrót do szkoły, ślub, urodziny.

HEJKA OKEJKA!
U mnie - jakoś leci. Powoli. DO przodu, nigdy do tyłu, prawda?
Punkt 1: Wyjazd do Warszawy. Tak w ferie szykuje mi się 4-dniowy wyjazd. Ciesze się niezmiernie chociaż też i boje. Od tego wyjazdu zależy dalszy stan mojego związku. Trzymajcie kciuki by poszło ok.
Punkt 2: Powrót do szkoły. Tak wracam do szkoły na wybrane zajęcia. Wybrałam matematykę i historię sztuki. Na nic innego nie mam na razie ochoty. A już na pewno na rysunek i malarstwo. Brrrrrr
Punkt 3: 9 stycznia w moje urodziny xd odbył się ślub Eweliny i Mateusza. Jak zdobędę jakieś zdjcia to podrzucę pewnie.
Punkt 4: Moje urodziny odbyły się na weselu Eweliny i Mateusza. Dostałam piękny tort (fotkę wrzucę) i taniec z parą młodą. Cudowne chwile.
Życzę Wam aby ferie były dla Was czasem odpoczynku i świetnej zabawy.
Sayooooooooo

czwartek, 7 stycznia 2016

Obietnica, fatalny nastrój, próba samobójcza, kot.

CZEŚĆ, CZEŚĆ I CZOŁEM!
Punkt 1: Obiecuje przynajmniej raz w tygodniu tworzyć posta. Może wrócę do opowiadań ale nic nie obiecuję .
Punkt 2: Fatalny nastrój po stracie najbliższej mi osoby utrzymuje mi się od dłuższego czasu. Nie jem, źle sypiam albo w ogóle nie śpię... Po prostu tragedia.
Punkt 3: Tak. Tyle w temacie.
Punkt 4: Kot mnie straszy!
Sayooooo

sobota, 2 stycznia 2016

11 tysięcy wyświetleń, szkoła, Nowy Rok, sylwester.

WITAJCIE
Dziś 2 stycznia jakby ktoś nie wiedział xD Więc życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku! Aby był lepszy od poprzedniego.
Już za niedługo moje urodzinki. Właściwie za tydzień.
Dziękuję bardzo za 11 tysięcy wyświetleń, Jesteście niesamowici.
Cóż wzięłam rok wolnego od szkoły... Tak, nie chodzę do szkoły przez najbliższy rok co oznacza powtórkę trzeciej klasy ;/
Sylwestra spędziłam w Warszawie z moim ukochanym chłopakiem. Było niesamowicie,
Na razie ode mnie tyle.
Sayooooooo.