WITAJCIE MOI MILI!
Dzisiaj mamy poniedziałek. Dokładnie za tydzień jadę do mojego chłopaka do Krakowa. Jest cudownie, kocham go jak nikogo innego. Chcę z nim być na zawsze chociaż wiem, że może to być nierealne. Wiecie, dużo może się zdarzyć, wydarzyć, etc.
Jak widzicie: niecodzienna codzienność codziennie zabija. Tak, to tekst z jednej książki, nie pamiętam tytułu, ale jest świetna. O życiu przede wszystkim. Fabuły też nie pamiętam za dobrze, bo czytałam ją ponad 5 lat temu. Dlatego serdecznie nie polecam mieć krótkiej pamięci do książek.
Słuchajcie, kolejna wiadomość jest taka, że zgłosiłam się do Konwentów Południowych. Tak, jestem zadowolona z tego powodu. Mam ochotę robić coś niesamowitego. Coś, dzięki czemu odżyję i będę mogła robić zdjęcia na konwentach. Tzn wiem, mogę je robić już teraz, ale jakoś mi tak głupio podchodzić i prosić o zdjęcia a tak będę amatorką fotografowania w Konwentach Południowych! Ach, jak to pięknie brzmi. Jestem taka szczęśliwa! A jeszcze bardziej, bo przeszczęśliwa będę jak mnie przyjmą. Warunek jest jedne: zrobić zdjęcia w miarę dobre na Magnificonie. A więc strzeżcie się cosplayerzy! Wasz czas nadszedł! Huhu.
Tak więc życzę Wam miłego dnia i...
Sayooo!
Dzisiaj mamy poniedziałek. Dokładnie za tydzień jadę do mojego chłopaka do Krakowa. Jest cudownie, kocham go jak nikogo innego. Chcę z nim być na zawsze chociaż wiem, że może to być nierealne. Wiecie, dużo może się zdarzyć, wydarzyć, etc.
Jak widzicie: niecodzienna codzienność codziennie zabija. Tak, to tekst z jednej książki, nie pamiętam tytułu, ale jest świetna. O życiu przede wszystkim. Fabuły też nie pamiętam za dobrze, bo czytałam ją ponad 5 lat temu. Dlatego serdecznie nie polecam mieć krótkiej pamięci do książek.
Słuchajcie, kolejna wiadomość jest taka, że zgłosiłam się do Konwentów Południowych. Tak, jestem zadowolona z tego powodu. Mam ochotę robić coś niesamowitego. Coś, dzięki czemu odżyję i będę mogła robić zdjęcia na konwentach. Tzn wiem, mogę je robić już teraz, ale jakoś mi tak głupio podchodzić i prosić o zdjęcia a tak będę amatorką fotografowania w Konwentach Południowych! Ach, jak to pięknie brzmi. Jestem taka szczęśliwa! A jeszcze bardziej, bo przeszczęśliwa będę jak mnie przyjmą. Warunek jest jedne: zrobić zdjęcia w miarę dobre na Magnificonie. A więc strzeżcie się cosplayerzy! Wasz czas nadszedł! Huhu.
Tak więc życzę Wam miłego dnia i...
Sayooo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...