środa, 31 lipca 2013

31.07.2013 r

CZEŚĆ
Nie mam za bardzo jak pisać. Tak czy inaczej kończy się konkurs. Dzisiaj poranek cały w sprzątaniu.... Masakra , nie mam już siły... Przeglądałam ostatnio besty i takie fajne fotografie znalazłam. 
Czuję się okropnie. Zaczęłam podjadać... Ale od jutra ostra dieta z Sonją. Jutro też jadę kupić bilety do Oliwera. Jedziemy Karo! Wróć z obozu, wywołamy zdjęcia, kupię szkatułkę i w drogę! Nie mogę się doczekać.
Bajuuu

~ ~





umzróbmiktoś!




Please Ollie...

~by Amaya



wtorek, 30 lipca 2013

30.07.2013 r

CZEŚĆ
Martka u mnie nocowała... Dobrze, że przynajmniej ona mnie nie zostawiła, tzn chciałam być sama ale ona wyciągnęła mnie z domu a dawno nie rozmawiałyśmy więc się zgodziłam. Było świetnie. Katarzynę spotkałyśmy z chłopakiem na placu zabaw, jeździłyśmy rowerami. W między czasie opowiedziałam Marcie o naszym jakże zacnym konflikcie z Jakubem. Uhm... też ma go za idiotę, ale to mniejsza. Nie warto pisać na jego temat. Zablokowany sobie jest i good. 
Ollie jedzie sobie do Wenecji. Jeszcze tylko 22 dni i będzie w Polsce. Mamy plany co by wyjechać razem do Paryża. Ciekawie wtedy będzie. Ale wracając boję się trochę jechać. Nowe miejsce i w ogóle. Ale... czego nie robi się dla najukochańszych osób...? Ollie chcę już do Ciebie, chociaż jednocześnie nie chcę. Boję się... Czego? Odrzucenia... Chociaż do cholerci jesteśmy przyjaciółmi, więc czemu się boję? Nie wiem... 
Świetne gimnazjum etc... Mhm... Właśnie widzę.... To nie jest już ta klasa, która była. Zbyt bardzo ich poznałam. Za dużo wiem... I dziwię się... W ogóle nie lubię ludzi. Czemu nie mogę być cały czas sama? Nie znać nikogo po za rodziną... Czadowo by było...
Idę kończyć yaoi.... 
Sayooooooooo

~~



Thanks!

~by Amaya


poniedziałek, 29 lipca 2013

29.07.2013 r.

SIEMA
Dzisiaj i wczoraj - okropne i jednocześnie piękne dni! Wiem, że Kuba to teraz czyta. Albo raczej, że będziesz to czytał. Nienawidzę cię, wiesz?! Z całego serca cię nienawidzę. W ogóle naucz się pisać! :D
Co dzisiaj? Spotkanie z Adrianem. Fajnie było, zresztą jak zawsze. Nie chce mi się teraz nic. Tak mi słabo było po rozmowie z tym idiotą aż myślałam, że zemdleję. Jak wracałam do domu to samo... Ehh... I robiłam zdjęcia kwiatom. Tak dużo ich było. Takie piękne. Hah! Nie ma to jak zachwycać się przyrodą. W ogóle pisałam list na placu zabaw z Adim. Tak dziwnie, ale fajnie. Nie mam siły się rozpisywać. 
Ollie, kochany, teraz jeszcze bardziej wyczekuję Twojego powrotu. I spotkania się z Tobą. Cały świat przestanie istnieć. Chcę zapomnieć na chwilę o bólu, o rodzicach, o wszystkim. Chcę nacieszyć się Twoją obecnością, Ollie. Już niedługo jeszcze 23 dni i będziesz w Polsce. A potem dwa dni i jesteśmy z Karo u Ciebie. Nie mogę się już doczekać! Wiem, że Ty też nie. Kocham i tęsknię! Wracaj mi już...
Ja-ne

~~

Uke, mogę Cię zjeść? Prosię *w*
Chcę na zawsze być Twoim seme. ;3 

~ ~





























Składanka dziwnych rzeczy z mojego pulpitu ^^ 
Chcę jakieś yaoi! 
Chcę swój stary telefon... 
I stare rozmowy z Ollie...
I działające gg ;_;
Za dużo chcę :3

~by Amaya


sobota, 27 lipca 2013

27.07.2013 r

SIEMA
Zaraz pewnie mnie zgonią z komputera ale dobra. Dzisiaj pokłóciłam się ostro z mamą i tatą... Mniejsza o co ale wkurzona byłam. Potem byłam u Adriana. Super było. Wracając szłam boso, bo już nie dawałam rady w tych głupich butach. Właściwie biegłam połowę drogi taka byłam rozentuzjazmowana. Właściwie wiem więcej dlaczego tak było. Z Ollie'm wszystko w porządku. Napisał mi długaśnego sms'a. Jest we Włoszech już. Był nad morzem. I w ogóle. Zazdroszczę mu. W te wakacje muszę siedzieć w domu... A wyjechałabym gdzieś. Nie mogę doczekać się wyjazdu do niego. To będzie wspaniały dzień. Jeśli wszystko się uda. Adi dzięki za pyszną, gorącą czekoladę... Coś mi się wali z gg w telefonie... Ugh... Stopy mnie bolą, i nogi... Wszystko w sumie. Z tatą za to teraz dużo rozmawiałam. Zainspirował mnie do napisania fajnego opowiadania. Jutro biorę się rano za kończenie karykatury, a potem zacznę pisać opowiadanie. O mamie i tacie. 
Sayo

piątek, 26 lipca 2013

26.07.2013 r

Um... CZEŚĆ
Nie mam siły na nic. Strasznie bolą mnie oczy, głowa i ręce. Do tego od nadmiernej jazdy na rolkach spuchły mi kostki. Ledwo chodzę... Ale cóż koniec narzekania... Ollie za 26 dni wraca! Uhm... tata ugotował podejrzaną zupę... Średnio smaczna ale zawsze jak on jest to jem normalnie. Ciekawe czemu... Wczoraj miałam zły wieczór... Tak strasznie przepraszam Adi...
Od pewnego czasu brakuje mi Dominika, Michała, Oliwera.... Oliwera najbardziej... Tęsknie kochani. Co ja teraz mam ze sobą zrobić? Wszyscy wokół dobrze się bawią, ja siedzę w domu, załamana. Nie chcę iść do nich, ale chciałabym aby chociaż czasem poinformowali o spotkaniu czy cuś...
Oglądam sobie HiJasiu na yt i jakoś tak mi się polepszył humor ;3 
Dzisiaj zacznę robić karykaturę wujka! 
Sayooo

~~





















Strony gdzie możecie mnie znaleźć:


i wiele innych.

~by Amaya