czwartek, 18 lipca 2013

18.07.2013 r

WITAJCIE
Zaraz będzie Adi... znaczy nie tak zaraz ale niedługo. Hmm nie wiem co na siebie założyć w sensie spodni...xD Mniejsza......
Hmm wczoraj usłyszałam wiele fajnych słów na temat swojego wyglądu. Byłam zaskoczona bo jakoś nie uważam się za ładną dziewczynę. Ale może teraz odrobinę to się zmieni. Może odrobinę nabiorę pewności siebie do spotkania z Tobą, Ollie. Wczoraj napisałam pierwszy list. Płakałam, gdy go pisałam. Ale tylko troszku, nie przejmuj się. Umm zawieszam działalność na pingerze bo mnie denerwuje więc tylko stąd i z photobloga się dowiesz co i jak . Ahh no i z listów. Jutro idę na zakupy z Adrianem... Nie mam sukienki bo mama mi zabrała tą w której chciałam iść. A w poniedziałek z Karoliną. Chcę zrobić prezenty. Ehh tak strasznie tęsknię za Dominikiem... Co z nim się dzieje i czy.... jeszcze żyje. Ale obiecał, że wszystko będzie dobrze... Ale co jeśli z Y coś nie tak? Yhhh przy okazji nie pamiętam jego imienia Tak trudno mi zapomnieć o tym co mu zrobił. Po raz kolejny czytam jego wpisy na pingerku. Po raz kolejny czuję ból. Ale nie chcę okazywać go non-stop. Dominiku... zszokuje Cię moja zmiana... W ogóle chciałabym przyjechać do szpitala do Ciebie... ale nie wiem gdzie itd więc... odpada. Przynajmniej wiem, gdzie Ollie będzie leżał
Z każdym dniem coraz bardziej cieszę się, że żyję. Zmiana? Tak. Chociaż czuję się jakbym miała rozdwojenie jaźni. Jedna ''ja'' pozostała w sensie takim, że ta stara ja. Nie wiem jak to inaczej napisać. A nowa ''ja'' nie przejmująca się ludźmi, chcąca pokonać swoje lęki i pragnąca uszczęśliwić każdego wokół. I jak to ze sobą pogodzić? Poważnie... nie wiem... Neh koniec dołowania się.... 
Co do wakacji... hmm Karolina zrobi mi tatuaż na plecach! Tymczasowy ale się jaram. Zrobi mi też przed spotkaniem z Oliwerkiem jeśli się zgodzi. Takie kruki wylatujące z kwiatu. Zawsze marzyłam o takim. Lub po prostu lecące ptaki. Pokaże wam jak mi już zrobi. Chociaż nie wiem kiedy dokładnie to nastąpi. 
Aa przy okazji Karoliny ostatnio wysłała mi link. Wchodzę a tam zdjęcie z podpisem "Tęsknota za kimś bliskim powoduje bezsenność" Moja myśl "Ollie..." No ale nie ważne.
Na dzisiaj chyba tyle.
Chyba, że będę miała dużo zdjęć to wrzucę je dzisiaj jeszcze.
Sayooooooo

~ ~


Ahh Ollie pamiętasz? 
Miałam Ci pokazać..
To zrobiłyśmy z Karoliną ^^

Poranna zabawa aparatem.

Prezent od Natsu.
Dziękowałam dawno już.
Ale dziękuję jeszcze raz.
Włosy takie bujne wyszły bo z góry lekko robione zdjęcie.

Tak, mam swojego ulubionego pluszaka.


Dzisiaj już wyglądają tak... XD ^^

~by Amaya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...