wtorek, 2 lipca 2013

02.07.2013 r

YMM CZEŚĆ.
Nie zła nocka. Nocka? Uh spałam tylko 4 godziny. Fatalnie się czuję.Nic dziwnego w końcu przedawkować acodin każdy może... Moje ciało nie było moim ciałem. Zbyt szybko wykonywało moje myśli. Lunatykowałam, tzn poszłam do łazienki nawet nie wiem po co. Mama była trochę zła, bo u mnie w pokoju spała o Wiktorię.. 
Wczoraj jeszcze jakiś chłopak napisał, Bartek mu chyba było na imię. Zakochany w narkomance, która w dodatku się tnie. Cóż za zbieg okoliczności. Lol w ogóle jak chcecie to do mnie jakoś piszcie o kontakt w końcu już od paru lat bawię się w psychologa. Nie umiem pomóc samej sobie to pomagam innym. Spoko.
Wrr... Natsu poradziła mi abym poczekała 1,5 tygodnia na znak od Ciebie. Kurcze nie wiem, czy tyle wytrzymam. W ogóle chcę do Oliwera. Chcę do Ciebie, mój kochany bliźniaku. Dzisiaj chciałeś ze mną porozmawiać. Chciałeś mnie usłyszeć. Rozmawialiśmy prawie godzinę. To Ty poprawiłeś na ten czas mi humor. Śmialiśmy się ja opowiadałam Ci tak dużo rzeczy a Ty mi. Płakałeś na początku, potem było już lepiej. Zakupy będą kochany! Obiecuję, że się wyrwę do Ciebie...
Mateusz, Ewelina, Adrian i Krysia jadą do Egiptu. Ja też chcę. Nie zaplanowałam sobie wakacji. Nie zaplanowałam niczego. Pełen spontan. Będę żałować. Chociaż nie... muszę jechać do Chmielnika, do księdza, chcę z nim pogadać. Brakuje mi go.
Czytałam Olliego opowiadanie. To takie słodkie.
Zadzwoniła pani ze szkoły im. M. Kopernika. Poinformowała mnie, że dzisiaj o 15:00 mija termin składania wszelkich kopii świadectwa i punktów. Głupia pani. Przecież o tym wiedziałam. Przecież idę do plastyka. Przecież tam dałam już orginały.
W ogóle miałam dzisiaj jechać na II część akcji "Free Hugs" Nawet namówiłam chłopaka ze Starachowic żeby był. Ale miał zobaczyć. A ja w końcu nie pojechałam o swój stan. Plus czeka mnie jutro fotograf i wkopałam się w sesje zdjęciową z Djaną i Izą. Ja chciałam tylko popatrzeć ale Diana dała warunek taki, że też mam pozować. Zgodziłam się.
Idę porysować. Yup, dawno tego nie robiłam. A mam już 4 zamówienia na prace.
Natsu... mówiłaś, że on mi wybaczy. Nie wybaczy.
Sayo.

~~



















"mówią mi, że cierpisz.
podziel się ze mną tym cierpieniem.
ja zawsze będę!"

~by Amaya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...