wtorek, 16 lipca 2013

16.07.2013 r

TROLOLO CZEŚĆ
Cześć Adi ;3
Haha jesteś genialny!
W końcu ktoś potrafi mnie zmienić. Razem z Ollie mi to umożliwiacie. W końcu moje postanowienie, że przestane z pesymizmem staje się realne. To takie dziwne... Ale to nierealne! Good joke i w ogóle. W czwartek ciacha! Cały czas się uśmiecham. Takie dziwne zachowanie moje nie miało miejsca nigdy. Chociaż nie z Oliwerem też się śmieje zbyt często.
Ollie... jesteś już dawno na miejscu. Co robisz? Jak się czujesz? Czy... ona się odzywa? Czy z mamą dobrze jest? Kogo już poznałeś? Tyle pytań. A odpowiedzi dostanę pod koniec wakacji. Sooooo saaad. W ogóle to tęsknie. I moje myśli non-stop kierują się ku Tobie. Wiesz, że spałam trzy godziny w nocy? W nocy! Rano koło 6:00 nie mogłam wstać. Mama podwiozła mnie na przystanek. Zabawnie się z nią jeździ. Wpadła w panikę raz. Ale powiedziałam, że ja w nią wierzę i się uspokoiła. To takie fajne, gdy ktoś bierze cię pod uwagę... I, że twoje słowa uspokajają.
Ostatnio za dużo robię zakupów, jak stwierdził Adi "zakupoholiczka" Aj oj tam! Jeszcze dużo zakupów przede mną! Dzisiaj np sushi. Aww taka ochota ale nie mogę bo nie umiem robić. Wasabi *.*
Marta znowu namawia na ognisko do Klaudii. Ale czy ja chcę tam iść? Będzie Damian... chociaż mam nadzieję, że już wszystko zapomniał... W sumie... jeśli Adi pójdzie ze mną to pójdę na ognisko. Ale u Klaudii nie chcę zostać na noc... Znowu będzie się dołować... Chociaż jeśli pójdę zobaczę w końcu ile to ona nie piję. Uhh... nie chcę być wredna. Ale jestem.... To takie okropne... Ale... ona sama prowokuje. Co mnie obchodzi ile ona nie wypiła, co ona nie robiła z kim i w ogóle. Mam na prawdę dosyć tego. Ale mam jej to powiedzieć? Wole nie... Wole aby było tak jak jest. Czasem jest fajnie...
*dostaje sms'a*
Oliwer! Haha będzie mi głupek coś wysyłał z Włoch. Kochany, ale wolałabym aby po prostu wrócił cały, zdrowy i szczęśliwy. Teraz taka ciekawość co to. W sumie i tak czekam na listy ale to nie to samo. Będzie szło cały miesiąc jak nie dłużej. 
Chcę czwartek! Chcę sierpień! Chcę na ognisko! Chcę na koncert! Chcę, bardzo chcę. Za dużo chcę! Cóż czwartek się spełni. Sierpień? Musi! Ognisko? Ymm... nie wiem... Koncert niee. Nigdy w życiu nie byłam na żadnym koncercie... To takie nie fair. W ogóle dzisiaj tata zadzwonił... Jak gdyby nigdy nic... Ehh... Zero przepraszam czy coś w tym stylu... Albo chociaż głupie "nie pamiętam nic" Nadzieja matka głupich.
Dzisiaj znowu na rowery wieczorem. Szybko Marta naprawiła ten swój rower. Ale dzisiaj Pati chyba znowu jedzie. Znowu coś zrobią. Znowu będą wracały prowadząc rowery.
Błogie uczucie gdy kochasz kogoś kto kocha Ciebie.
Sayo

~ ~



tak mi się przypomniało, że Karo zrobi mi taki tatuaż.
znaczy podobny.
henną <3 

Ahahahahaha!


Nekosiowata Sonja wita ;3
Kupiłam sobie rozświetlacz i farbę,
Wystylizuję się na jakiś styl, chyba na natural cośtam.
Będzie zabawnie.



~by Amaya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...