poniedziałek, 30 września 2013

30.09.2013 r

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO CHŁOPCY
Skoro Ty masz życzenia tzn, że wszyscy je mamy ._. ~by Basia... Komunizm... Powieśmy w klasie portret Lenina ~by Ktośtam (nie pamiętam imienia)
Tak czy inaczej... Dziś dziwnie... Rozmawiałam z Karo. Odjazd. 16,5h z Mateuszem. Dafuck?! Kto normalny tyle czasu spędza z chłopakiem którego ledwo zna? No dobra... Karolina. 
Dziś też odezwałam się ja do Michała i trochu popisaliśmy. No cóż skończyło się na tym, że jechałam busem i mu nie odpisałam. Rozmawiałam też z Filipem. Mieliśmy się spotkać, ale nie miałam trochę humoru... Ogólnie nawet do Norberta się odezwałam. No coś dziwnego. No... i oczywiście Oliwer. Bo w końcu dziś Twoje i Death'a urodziny. Przytuliłam Eryczka naszego klasowego rodzynka. No i w sumie to Olcia wpadła. Także dziś dzień pełen wrażeń. Płakałam. Tio też ciekawe, c'nie? 
A na koniec mój ojciec wyjeżdża do Niemiec. Pełen lajcik. W końcu znajdę trochę czasu dla siebie. Spotkanie LGBT przełożone na 30 października. A 20 października ćwierć metek. No i dostałam 4+ na farcie z hiszpańskiego. Spóźniłam się na informatykę... I tańczymy na dzień nauczyciela.  Miałam szczęśliwy numerek ale mnie nie pytała z historii ._. How sweet...
A teraz czas na wieczorek z matmą, historią, geografią, polskim i projektowaniem...
Buziaki.
Sayo

~ ~














~by Amaya



niedziela, 29 września 2013

29.09.2013 r

UM... HEJ
Dziś... dziś nie mam już siły na nic. A przecież jeszcze trzeba się nauczyć. I iść na mecz... Michał się odezwał... też mi coś. Drugi Michał... ehh no nie ważne tak czy inaczej boli mnie jego widok. Dlaczego jestem taka beznadziejna? ...'
Oliwer też się odezwał... Mój dół wynosi.... no właśnie nie umiem tego określić. Każde zdjęcie dziś przyprawia mnie o łzy. A przecież miało być tak pięknie. No właśnie miało.
Nie przywiązuj się już, idiotko! - tylko tyle widzę pod przymkniętymi powiekami, już tylko tyle słyszę w swej głowie.
Przepraszam.
~ ~












































~by Amaya