środa, 4 września 2013

04.09.2013 r

SIEMA
Jestem sobie w plastyku, na rzeźbie. Jest fajnie, ale mi smutno. Ollie, otrzymałam przesyłkę. Bez słów wyjaśnienia. Przeliczyłam się. W dodatku profesor od angielskiego ma syna o tym imieniu... Soooo sad. Nie mam energii do życia. Nie mam siły. Jakub do mnie napisał... Tak dziwne, że aż przerażające. Dzisiaj wpada Michał z Mirkiem i sobie pogadamy. Muszę zrobić dwa plakaty... I wypisuję się z religii... Aby wracać szybciej do domu. Ogólnie co do klasy to jest świetna. Czuję się wreszcie w 90% na razie akceptowana. Zobaczymy jak to będzie... W piątek Karo chce abym u niej nocowała... a my rajd sobie mamy... 
Co do nauczycieli to może być. Fajni są... pani profesor od historii i pan profesor od angielskiego najlepsi! 
Cieszę się z tej szkoły chociaż jest ciężko.
Pozdroooo
Ja-ne

~~


















~by Amaya



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...