sobota, 31 sierpnia 2013

31.09.2013 r

HEJ
Ostatni dzień wakacji, co? Jutro wrzesień. Jutro zaczynam nowe życie. Hai Ollie odszedł. Dominika jeszcze nie ma. Zostałam znów sama. Jak ten cholerny mały palec. Ale Dominik wróci w tym roku jeszcze. Ollie nie. Kłamca! Miałeś nigdy mnie nie zostawiać. Miałeś zmienić historię, pamiętasz? Po co te wszystkie kłamstwa? Jesteś u Purin a nad Tobą siedzi mama? Nie miałeś bardziej oryginalnego wytłumaczenia? 
Moje życie popada w ruinę. Z każdym dniem budzić się będę z płaczem. Tak jak dzisiaj. Każdego dnia będę śnić o Was. Tak jak dzisiaj. I z każdym porankiem sięgnę po telefon, aby zobaczyć czy nie ma wiadomości od Ciebie...
Ehh... wiesz co? Skończę tą szkołę. Potem Cię odszukam. A wtedy wyjaśnisz mi jak to było. A może nie będziesz już mnie pamiętał? Wiesz co? Teraz wiem jak serce krwawi. Moje wczoraj zostało po raz kolejny zabite. Już nie wzleci wysoko. Teraz już tylko będzie nierówno biło. Bo ucierpiało najmocniej, jak było to możliwe. Teraz już pozostanie pustka, której nikt nie wypełni. Dominik jeśli to czytasz gdzieś : wróć już, dobrze? Potrzebuję Cię.
Wpisy pewnie będą pojawiać się częściej lub rzadziej. 
Idę do wymagającej szkoły, a chcę ją szybko skończyć.
Jak gdyby ktoś pstryknął palcami.
Do zobaczenia.

~~





















dziękuję. 
najwięcej wyświetleń ma ten właśnie post.
właściwie nie mam pojęcia dlaczego...
dziękuję.

~by Amaya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...