sobota, 3 sierpnia 2013

03.08.2013 r


CZEŚĆ
Nieogarnięty wpis czas zacząć!

Zaczął się sierpień. Zaiste wspaniale. Chcę wolności. Mam już kupione bilety do Katowic. Zajekurwabiście!! Nareszcie Ollie <3 Cieszymy japkę , prawda? Po za tym co u mnie? Jadłam pierwszy raz w życiu sushi! Pychaaaa! *w* I nauczyłam się chyba jeść pałeczkami. Wiktorio dziękuję Ci za wszystko. Hmm Marta się obraziła bo nie spotkałam się z nią w ten dzień kiedy byłam u Wiki.... No ugh przecież często się spotykamy. Czasami chciałabym aby była ona bi, wtedy rozumiałabym jej złość na mnie. A może i nie? Nie wiem. Tata mnie wkurza... Dzisiaj pod wpływem alkoholu robił wszystko na złość mamy, m.in mase kanapek kiedy ona gotowała w tym czasie obiad. No ale spoko. Sąsiadka, wredna sąsiadka rozmawiała ze mną na temat praktyk... No wtf? Czemu miałabym mieć praktyki gdzieś gdzie nie chcę? Ciekawi mnie kiedy ludzie przestaną się we mnie wtrącać... Np wczoraj tata pociął mi spodnie, bo niby w takich w jego domu nie będę chodziła. A co kurnia jego to tylko dom? Chce to się wyprowadzę... Oezu... Od poniedziałku robimy w końcu wyczekiwany tak długo przeze mnie remont pokoju! Wreszcie. Jutro jedziemy z wujkiem po takie pierdoły jak panele, farby etc. Supersupersuper! Wczoraj byłam na zakupach i głaskałam łabędzia Romana który dwa razy mnie ugryzł. Kupiłam upragnioną szkatułkę dla Oliwera i notes. Ahh no i piękny lampion. Plus parę kosmetyków. We wtorek znowu na zakupy z mamą.... Ostatnio zaczęłam zauważać, że wcale nie jestem uzależniona od komórki czy komputera. No dobra od kompa troszku bo blog. Ale tak to nie. Przecież trzy dni żyję bez kompa... :D Czuję się dumna. Odchudzanie znowu spadło. Od tygodnia jem w miarę normalnie. Boli mnie to bo czuję się źle. Przyzwyczaiłam się, że nie mogę albo nie chcę jeść. Staram się ograniczać. Ale mam zachcianki jak kobieta w ciąży hahaha! Co tu jeszcze? Ah tak Kubuś. Lol chodzi ze swoją byłą dziewczyną. Czy jego serio już żadna kobieta nie chce ah przepraszam dziewczyna? xD Sooo saad. Przecież tą dziewczynę tak nienawidził. Cóż widać singlem długo być nie potrafi. Nie moja sprawa. Z nim rozdział zamknięty i niech tak zostanie!
Chcę w końcu nauczyć się perfekt angielskiego i gramatyki polskiej. Yup, nigdy nie miałam wprawy w wykresach zdań etc. A angielski po prostu chcę znać bardzo dobrze, gdyż dochodzi mi nowy język - hiszpański. Ale kurczę nie mam sposobności się uczyć gdy jest tata. Zawsze miałam problemy z nauką gdy był w domu. Przez niego nigdy nie miałam dobrych stopni gdy był.... Dziwne? Może.
Z Wiktorią jest świetnie! Zmieniła się. Poleciła mi w końcu dobre yaoi. W ogóle jesteśmy strasznie podobne. Okropnie nawet. ;3 Ciekawi mnie jak długo to potrwa... Mam chyba dosyć odwiedzin znajomych jak an te wakacje. Chociaż muszę jeszcze tyle ich odwiedzić. Chcę znowu pogadać chociaż przez 15 min z Dominikiem. Pozwólcie mi na to. Idiotyczny Y..! Czemu on w ogóle jest? Ehh nie ważne.
Od Oliwera dostałam piękną pocztówkę z Włoch. Strasznie za Tobą tęsknię, myszko. Wracaj, wiem, że też chcesz już wracać. Muszę zrobić Ci włam na fotobloga! Bo tak strasznie tęsknię. Chcę Cię już przytulić. Zapomnieć. Chcę znowu być sama i mieć tylko Ciebie. Chcę znowu się martwić o Dominika ale nie tak jak teraz tylko tak jak wtedy gdy on martwił się o mnie. Gdy Ty, Ollie martwiłeś się o mnie. Tak dużo Wam zawdzięczam. Dzięki Wam wszystko się zmieniło. Dziękuję za wszystko, wszystko. Chcę teraz Wam dać trochę miłości. Kocham Was i nie chcę abyście zniknęli z mojego życia. Chociaż od Dominika już nie mam żadnych wieści... No ale cóż w końcu siedzi biedak w szpitalu. 

Karo niedługo wraca z obozu. Będzie fajnie.
Okuuuuu koniec wpisu ;3

Sayoooooo

~~


I'm not perfekt.
I'm sad.


Tęsknota 
targana wiatrem 
zabiera serce tam 
gdzie zmysły tańczą.



Zachłysnąć się powietrzem.
Twoim powietrzem.
Moje powietrze mnie zabija.




Chciałabym Ci powiedzieć jak bardzo brakuje mi samotności.
Jednocześnie brakuje mi rozmów z przyjaciółmi.
Lecz nic w życiu nie może być za darmo.
Życie jest zbyt mściwe, okrutne, złe.


Upaść. 
Na samo dno.
Czekam, aż zrobisz to Ty!
Ciekawi mnie jak szybko potem się otrząśniesz.

Przeproś!
Po co?
Aby poczuła, że Ci kiedykolwiek zależało.

Serce zranione raz nigdy nie pokocha tak samo drugi raz.


Gdy popatrzysz w oczy kobiety.
Co zobaczysz?
Piękno?
A może tajemnice skrywane na dnie serca?

Jest dużo masek.
Kupiłam ostatnio jedną.
I jak?
Jest świetnie. Każdy daje się nabrać!


Brakuje mi Cię.
Ale Ty nic nie wiesz bo jesteś daleko.
Nie wpuszczę Cię do swojego umysłu.
On zawsze pozostanie nienaruszony.


I'm sorry?
No!

But....

Czy chcę umrzeć?
Nie, ja po prostu nie boję się śmierci.
Powitam ją.
Niczym starego przyjaciela.
Przytulę i podziękuję.


Dominik.
Ollie.
Wy byście byli, prawda?
Byliście gdy tego potrzebowałam.
Więc nie mogę się mylić.

Ideał tkwi w szczegółach.
(mój ideał)


ps. wszystkie podpisy do fotografii zostały wymyślone przeze mnie.
Przypływ weny ;3

~by Amaya




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...