poniedziałek, 14 marca 2016

Konto bankowe, oszczędnościowe, caraoke, oddanie krwi!

WITAJCIE KOCHANI
Witam Was po raz kolejny na moim blogu. Spodobał Wam się mój kolczyk i moje cycki? JEśli tak łapka w górę, komentarze, czy cokolwiek innego! Nie no żartuję z tymi cyckami ale wiem od chłopaka że mam fajne więc się cieszę. Cóż, jak widzicie założyłam swoje pierwsze konto bankowe direct oraz konto bankowe oszczędnościowe gdzie jak będę robiła zakupy czy przelewy internetem to końcówki będą się odkładały na konto oszczędnościowe! Wspaniała rzecz nie pamiętam tylko jak to konto się nazywa. Ale moje konto bankowe i oszczędnościowe znajdują się w banku ING Śląskim. Tak jak mojej mamy! Gdzie jestem pełnomocnikiem :)
Już w ten czwartek w coffeinie zobaczycie a właściwie zobaczycie i usłyszycie mnie a właściwie mój brzydki, głupi śpiew. Agrh no trudno, mój były mówił wraz z koleżanką że mam śliczny śpiew, ja tam im nie wierzę, wiem swoje :P
No i oczywiście dziś z Kamilosem byłam oddać krew. Niestety po badaniach krwi wyszło że mam jeszcze w sobie leki antydepresyjne i nie mogę oddąc krwi. Mam te badania przy sobie więc widzę. Zapomniałam się tylko dowiedzieć czy nie mam anemii ale w lipcu już o to zapytam. Tak czy inaczej od Kamilosa dostałam dwie czekolady: orzechową i mleczną. Za trzymanie bluzy i spędzeniu dwóch godzin na poborze krwi :D Fajnie. Oby tak dalej. Bo on dostał aż 8 czekolad! Ugh, też chce. Przy okazji za dwa tygodnie albo w lipcu oddaje też szpik kostny. A może komuś to uratuje życie? Pewnie! Bardzo bym tego chciała, ludzie z białaczką na pewno tego będą potrzebować. A krew oddam 14 lipca. W czwartek jak to mi Kamilos oświadczył, ewentualnie pojadę na Pyrkon w Poznaniu i tam spróbuje oddać. :)
Sayooooo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...