piątek, 12 lutego 2016

Caraoke, smutek, nowy numer, powrót do przeszłości.

WITAJCIE
Witajcie na moim blogu. Nie znajdziecie tutaj nic ciekawego chociaż niektórzy lubią tu być, nie wiem czemu.
Wczoraj był cudowny dzień. Raz, że rano spotkałam się z miłością sprzed lat dwa, że byłam z nim na karaoke. Było zaje*****! Co prawda śpiewałam sobie w kącie a nie do mikrofonu ale mam nadzieje, że następnym razem (o ile się powtórzy) zaśpiewam. Było super, no. Bardzo CI Adrianie dziękuję. Spotkałam kolege z urodzin koleżanki. No i w ogóle wymiataliśmy.
Mam nowy numer telefonu, jeśli ktoś chce piszcie meile.
Powrót do przeszłości. Tak, wszystkie wspomnienie wracają. Te dobre i te złe. Ehh, to tak boli....
Sayooooo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...