poniedziałek, 20 maja 2013

20.05.2013 r.

HEJKA
I po bierzmowaniu. To co było przed nim to istne piekło. Z tatą nieźle się pokłóciłąm. Cóż, nie pozwole mamy aż tak obrażać. Każdemu zdarza się wybuchnąć i na krzyczeć na tatę. Bywa. Poza tym wydaje mi się, że ksiądz miał racje. Nie jestem za bardzo pobozna ale Duch św. chyba przyszedł. Uspokoiłam się. muszę teraz nabrać trochę odwagi i zapytać się czy moge do internatu iść. W sumie jeszcze co do bierzmowania to mam strasznie mało zdjęć. Biskup gdy robiłam sobie z nim i ze świadkiem zdjęcie stwierdził, że mamy śliczne buty. U babci zauważyłam zmiane, tzn u jednej u i drugiej. Jedna otworzyła się lekko na ludzi oby jak najdłużej. A druga stała się bardziej milsza i już się tak we mnie nie wtrąca. Nie zmienią mnie. 
Także miłego dnia. Jadę z tatą na pociąg i wracam do Oskara. Nareszcie znowu go zobaczę. 
Paa.

~ ~









~by Amaya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...