WITAJCIE
Dzisiaj mikołajki jak to każdy wie... Dostałam ekstra rękawiczki i kubek do kakałka. <3 Dziękuję Kasiu. Oczywiście objadłam się słodyczy. Zua ja ;-;
W ogóle to rano się nie wyrobiłam prawie znowu... Ale na szczęście ślizgawica wielka to się spóźnił bus. W ogóle jechaliśmy z 20 na godzinę to zdążyłam na autobus akurat lekko biegnąc. W szkole super. Dostałam 6 z rzeźby i 5 z odlewu! Jaram się totalnie bo przecież to takie beznadziejne jest ;o
Wracając kupiłam mamie mały prezencik i mnie znosiło bo tak wiało... I zimno. I w ogóle brrr...
A teraz sobie idę bo jakoś o 2:00 w nocy (!) jadę z mamą po tatę.
Sayooo
~ ~
tak bardzo ciepłoooo
lodowisko (bez tego)
takie tam zdjęcia na p.f.i f. ;33
~by Amaya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...