poniedziałek, 2 grudnia 2013

HuHu

WITAJCIE
Otóż jest już grudzień a ja nadal nie mam prezentów dla nikogo! Rozpaczam co prawda, ale coś wymyślę. Przy okazji warga mnie boli. No ale dosyć o mnie chyba ;o 
Dziś wchodzę na fejsa (pomijając fakt, że to znów o mnie) a tam filmik Dawida Kwiatkowskiego. Oczywiście wchodzę i patrzę w ogóle kto to... Aha... jakiś fejm. Patrze dalej jest blog patrzę dalej on śpiewa (szok) patrzę jeszcze dalej: on śpiewa tą piosenkę "Biegnijmy" która mi się podoba i ma jeszcze jedną fajną jak się okazało. Co więcej gość jest tylko o rok i 8 dni starszy ode mnie. No co za szczęście ma... Co prawda zazdroszczę mu, że jego marzenia się spełniły: wydał płytę, która w dodatku pokryła się złotem/ Ekstra! Kurcze myślicie, że jak napiszę do niego na e-mail to odpisze? Marne szanse... Ale tak byłam jakaś dziwna nie widząc w ogóle kto to. No ale moja znajomość tych wieeeelu ludzi. 
A terasz szybko biegnę uczyć się na nieszczęsną historię i geografię. Masakra ja nie dam rady. ;-;
No ale... Ja-ne

~ ~




~by Amaya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...