piątek, 27 grudnia 2013

27.12.2013 r

WITAJCIE
Oesus dziękuję za tyle wyświetleń. Niedługo hmm sylwester z Martką. Yup, my takie 4ever alone. Ale dobrze będzie. Kurdę muszę iść jakoś jutro czy kiedyś do fryzjera gdyż mogę już związać swoje włosy gumką. Źle, oj źle. Chyba, że tylko grzywkę skrócę... To się jeszcze zobaczy. W końcu mam cały dzień aby to przemyśleć...
Święta, święta i po świętach... Tak, wszędzie to już widzę i odczuwam. I bardzo dobrze. Bo... mam dosyć wymiotowania oraz tego ciągłego odczucia pełności i sytości... Masakra. I masakra jest tez to, że znam tylu Eryków. Wymyślcie sobie jakieś ksywki czy cuś... Np Karo dzwoniła czy mam czas pomóc w zorganizowaniu imprezy urodzinowej dla Eryka ze spotkania LGBT. Nah, po 1 nie chce mi się. Po 2 ja go za bardzo nie znam, bynajmniej nie tyle ile ona. Po 3 mam masę nauki i prac do zrobienia. No nic...
Święta to w sumie magiczny czas. Skoro Michał potrafił mi odpisać na sms'a wchodząc na fejsa po tym co zrobiłam... Znaczy no minęło sporo czasu i w ogóle ale to i tak jakoś nie ma znaczenia...
Z Eryczkiem się nie odzywam... Death chodzi z Tetsu i osobiście poznałam Tetsu! Wiiii xD Mam tylko nadzieję, że będzie im razem dobrze, że w końcu Death będzie szczęśliwy. 
No a teraz zmykam. 
Sayooo

~ ~

Myślałam o L'u ;-;

muahahaha przegrał ;3

DZIĘKUJĘ SERDECZNIE

~by Amaya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...