niedziela, 2 czerwca 2013

02.06.2013 r.

CZEŚĆ 
Dziwnie robić wpis jakoś przed godziną 13.00, ale potem nie będę mieć czasu. Nauka wcale mnie nie ciągnie dzisiaj. Chciałabym raczej przepisać i przegadać cały dzień ze znajomymi. Albo pojechac do pałacu biskupów na wystawę. Ludzie mnie czasem wkurzają. Skoro mnie nie znają jak mogą pisać coś o mnie? Nie wiedzą co ja przechodzę i przez co już przeszłam mając zaledwie tyle lat ile mam. Nie miałam nawet prawdziwego dzieciństwa. Chcą mnie bezczelnie zmieniać. Chcą abym była taka jacy oni chcą. Ale ja nie chcę. Całe życie uśmiecham się do innych, udaję szczęśliwą. Ale tak do cho.ery nie jest. Co noc zanoszę się płaczem i bólem. Ale gdy pokazuję niektórym jaka jestem wcale nie akceptują tego. Teraz jeszcze się dowidziałam, że zna moją rodzinę. Śmieszne. Za kogo ten człowiek się ma. Ehh... Wczoraj pisząc z Łukaszem wyznałam mu jakie było moje życie. Kochany jest. Szkoda tylko, że ja tak daleko mieszkam. Marta też pokazała mi w końcu jaka jest. Dziękuję jej za to z całego serca. Nigdy nie znałam tak wspaniałej dziewczyny jak ona.
POTRZEBUJĘ SPOKOJU I SAMOTNOŚCI! 

~~



*le Zuzanna. Ćss.
~by Amaya


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...