niedziela, 30 czerwca 2013

30.062013 r

*mruczy coś pod nosem na powitanie*
Czuję się podle. Najbardziej podle jak chyba już żaden człowiek się nie poczuje. Wydało się, Michał zna prawdę... Wie, że okłamywałam go. Wie... wie wszystko. Boże... cały czas ryczałam. Biegałam. Chciałam być sama. Ale... dobrze, że dziewczyny były. W ogóle przepraszam i dziękuję za wczorajsze ognisko. 
Michał jeśli kiedykolwiek będziesz chciał wybacz mi... Wiem, że nie zasługuje na nic z Twojej strony teraz, ale... Kurna... Ehh...
Nie mam ochoty na nic,
Tylko ryczeć.
W końcu zepsułam wakacje i Tobie i sobie.
Nie żyję.
Ja tylko istnieję.
Sayo.

~ ~



~by Amaya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz ciekawą uwagę? Skomentuj. Nie hejtuj, nie po to jest ta opcja...